Jedną z pasji mojego chłopaka jest wspinaczka, co jest całkiem fajne, ale z drugiej strony jego sprzęt wspinaczkowy jest dosłownie wszędzie. Ja jestem osobą, która lubi porządek, wiec musiałam zorganizować trochę przestrzeni na jego wspinaczkowe 'zabawki'. Dlatego w zeszłym roku na urodziny dostał swój kąt wspinaczkowy. I tak szczerze mówiąc to nie wiem czy był to bardziej prezent dla niego czy dla mnie :).
To tylko część sprzętu, który musiałam posegregować i poukładać. Stwierdziłam, że najlepiej będzie przywiesić płytę MDF z różnymi haczykami w szafie, ale i również zagospodarować część ściany na powieszenie cięższych rzeczy.
Nasza szafa to część pokoju oddzielona przesuwanymi drzwiami, więc dużo łatwiej mi było przywiesić płytę MDF. Część ściany pomalowałam farbą tablicową jak i również płytę MDF.
Do płyty jak i ściany poprzykręcałam rożnego rodzaju haki i śruby. Znalazłam także stary wieszak na buty, który idealnie pasował.
Na sam koniec namalowałam wspinającego się mężczyznę. To było najtrudniejsze, ale efekt jest całkiem pozytywny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz