Jajko w stylu cotton ball

.

Ta wielkanocna dekoracja została zainspirowana cotton ballsami. Pomyślałam, że zamiast robić kule to mogę zrobić kształt jajka i mieć oryginalną dekoracje świąteczną.

Idzie Wielkanoc- czyli królik w ataku :)

Uwielbiam robić dekoracje wielkanocne, pewni głownie dlatego, że uwielbiam króliki. Tym razem królik wspinający się po doniczce.

Jajko niespodzianka- czyli decoupage po raz pierwszy

Od razu mówię, że to moja pierwsza próba zabawy decoupagem. I nie chcę, żeby te post był brany za poradę w decoupagową. Chciałam wam tylko pokazać jak fajnie można przyozdobić Wielkanocny prezent. I tak wiem, powiecie, że to nie te święta od dawania prezentów, ale czy potrzeba okazji, żeby podarować coś fajnego bliskim?

Przygotowania do Świąt czas zacząć :)

Uuuu, dawno mnie nie było, ale cóż praca, dom, no i oczywiście wiosenne porządki :). Mój dom jest o 50 kilo i kilkanaście worków lżejszy :). A tak właśnie przeglądając wszystkie zakamarki znalazłam stare deski podłogowe i postanowiłam z nich zrobić skrzynkę na wiosenne kwiaty.

Szybki prezent dla zapominalskich :)

Mam przyjemność pracować w otwartym biurze, a do tego moje biurko jest naprzeciwko mojej menadżerki. To wspaniała kobieta, ale ciągle o czymś zapomina i ciągle czegoś szuka. Jako, że siedzę naprzeciwko niej to mnie przypadł ten zaszczyt bycia jej ''przypominaczem''. Ostatnio miała urodziny i pomyślałam, że to świetny pomysł sprezentować jej coś co jej będzie przypominać o różnych rzeczach, a i mnie odciąży :) Myślałam o białej tablicy, której mogłaby zapisywać wszystko o czym ma pamiętać, ale białe tablice są mało efektowne. Pomyślałam, że rolę białej tablicy może odegrać ramka i oto i jest.

Drewniana deska do krojenia w innej roli :)

Uwielbiam gotować i piec i bardzo często wspomagam się różnymi książkami kucharskimi. Jednak dość irytujące jest jak mi się książka cały czas zamyka. Na tyle irytujące, że pewnego słonecznego dnia postanowiłam zrobić podstawkę na książkę lub tablet.

Zima w pełni- czyli czas na skrobanie szybek :)

Zima jest super, ale skrobanie szyb samochodu wcześnie rano już mniej super. No chyba, że skrobanie szyb w tygrysiej rękawicy :)

Filc, filc, filc- moja nowa miłość :)

Ostatnio zakupiłam dość dużą rolkę grubego filcu i po prostu zakochałam się w tym materiale. Od razu zaczęłam tworzyć :) Dziś pudełko filcowe.

Robimy porządki - czyli organizacja sprzętu wspinaczowego

Jedną z pasji mojego chłopaka jest wspinaczka, co jest całkiem fajne, ale z drugiej strony jego sprzęt wspinaczkowy jest dosłownie wszędzie. Ja jestem osobą, która lubi porządek, wiec musiałam zorganizować trochę przestrzeni na jego wspinaczkowe 'zabawki'. Dlatego w zeszłym roku na urodziny dostał swój kąt wspinaczkowy. I tak szczerze mówiąc to nie wiem czy był to bardziej prezent dla niego czy dla mnie :).

Serce wycięte w brzozie- czyli walentynkowy prezent inaczej

Musze przyznać, że nieszczególnie lubię Walentynki i wszystkie te kiczowate serduszka, misie i inne duperelki, którymi zalane są sklepy. Jednak przyznaje, że w dzisiejszych mocno zabieganych czasach, warto zatrzymać się na chwilę i pomyśleć o bliskiej na osobie. Własnoręcznie zrobione prezenty są najlepsze i chociaż może czasami nie są idealnie wykonane to i tak bardziej liczy się czas, który ta druga osoba poświęciła na ich wykonanie i sam pomysł niż pójście do sklepu i kupienia kiczowatego serduszka mówiącego 'I love you'. Ja w tym roku zrobiłam obraz z serduszkiem z moimi i mojego chłopaka inicjałami, który trochę przypomina mi czasy młodości. No bo kto dziś wycina serduszka na drzewach :).